środa, czerwca 9

relaks po robo....

odnalezlismy super dojazd do pogorii 1 (chyba nikt go nie zna procz dzikow i rowerzystow) malo ludzi,dobra zajawa, tak zwany progres, termika,woda,piasek we wlosach,obity zadek.super popoludnie... a o 22 biegi. faaajniee





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.