środa, września 29

brodkai pisanie

Premiera jej plyty miala miejsce chyba 20 wrzesnia.ja do swojej reki dostalam ja kilkanascie dni wczesniej-zdarzaja sie takie plyty o ktortych nie trzeba nic pisac i nikogo namawiac.to wlasnie taka plyta. Brodka z nieszolifowanego diamentego rosnie nam na rodzimy gorlaski brylant.
Jest swietna na taka pogode.na to ze bakterie przeniosly sie z gardla do ucha i marze o jego odcieciu.na to sie stalo w niedziele.na to jaki to ma wplyw na zycie. na to ze pracuje najpierw 8-9 godzin dziennie,potem wracam do pracy w okolicach 20 i siedze do polnocy.na to ze mam firme do wypromowania czyli kolejny etat pozyskany.
na to ze mam 2 zalegle teksty do napisania.
Dobrze,zabieram sie do pisania felietonu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.